Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Ruszamy... :)

Data dodania: 2016-09-30
wyślij wiadomość

Cześć :) 

Piszę trzeci raz, bo poprzednia dwa wpisy mi się skasowały, zanim zdążyłam je dodać :( Jak przytrafi mi się to tym razem to chyba znaczy, że dzisiaj nic mądrego nie napiszę dla Was :P 

Prawda jest taka, że dawno tu nie zaglądałam, bo trochę się zniechęciłam, działka nam zarosła, nie chciało mi się tam jeżdzić i patrzeć na krzaki, które sięgały mi do brody, pozwolenia itp cały czas się przeciągały, wizja rozpoczęcia budowy jeszcze w tym roku nieubłagalnie się oddalała :( Na szczęście, pomalutku wszystko zaczeło ruszać i coraz częściej wraca myśl, że do zimy uda nam się zrobić stan zero :), No ale zacznijmy od początku : 

1) Mamy zjazd, od samego początku do samego końca zrobiony własnoręcznie, ostatni etap jakim było wysypanie szlaki robiliśmy wraz z męzem w deszczu, dzień przed wyjazdem na wczasu, ale było warto się trochę pomęczyć :) 

blog budowlany - mojabudowa.pl

2) Wykosiliśmy działkę, od razu lepiej to wygląda i jak mam byc szczera to dopiero teraz widzę jaka ona jest duża :P No i est jeszcze jeden plus, nareszcie widać, że coś sięzaczyna tam dziać, chociażby ognisko, które sobie zrobiliśmy zamiast obiadu :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

3) Architekt skończył nam robić adaptację projektu, wprowadziliśmy kilka zmian min. zrezygnowaliśmy z okna w łazience, przesuneliśmy scianę w kuchni, dach nad tarasem "pociągneliśmy" do samego końca 

blog budowlany - mojabudowa.pl

4) Mamy skrzynkę elektryczną na działce :) Enea miała czas do grudnia, ale znając opowieci znajomych co do teuj instytucji to nas miło zaskoczyli, teraz musimy podpisać umowę na dostarczanie energii elektrycznej. I tutaj zaczyna się robić mniej przyjemnie, myśleliśmy, że umowę podpiszemy dopiero jak prąd będzie nam potrzebny, a okazało się, że mamy na to 60 dni, a po tym czasie Enea zacznie naliczać karę za zwłokę :( 

blog budowlany - mojabudowa.pl

5) I najważniejsze,mamy POZWOLENIE NA BUDOWĘ :) :) :) wydeptaliśmy ścieżki do wszystkich możliwych urzędników i instytucji i jestśmy dumnymi pośiadaczami kartki A4, na której jest wyrażnie napisane, że budowę czas zacząć :) 

blog budowlany - mojabudowa.pl

A teraz żeby nie było zbyt kolorowo, nie możemy znaleść kierownika budowy, każdy do którego dzwoniliśmy jest zajęty i nie podejmuje się następnych projektów, niestety mamy teraz mały buuum budowlany, a co za tym idzie ciężko bedzie znalesć kogoś kto się tego podejmie :( 

Po drugie, czekamy jeszcze na operat wodno-prawny, maż wymarzył sobie staw, a ziemia, która nam zostanie po jego wykopaniu miała być użyta do zasypania fundamentów, no i mamy dylemat, zaczynać budowę teraz ( co wiąże się z koniecznościa zakupu ziemi) czy czekać na pozwolenie, wykopać staw i wykorzystać ziemię na zasypanie fundamentów? 



karolinaipiotrus
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 15546
Komentarzy: 74
Obserwują: 21
On-line: 9
Wpisów: 22 Galeria zdjęć: 89
Projekt ANTEK II WERSJA A BEZ GARAŻU
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Borek
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2018 październik
2018 wrzesień
2018 marzec
2017 listopad
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2016 grudzień
2016 listopad
2016 wrzesień
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik